Pomagamy dzieciom pracowników wszystkich służb publicznych, którzy zginęli albo zostali ranni w trakcie pełnienia swoich obowiązków, a także dzieciom pracowników służby zdrowia, którzy stracili życie albo ponieśli uszczerbek na zdrowiu, walcząc z pandemią Covid-19.
Pomagamy dzieciom pracowników wszystkich służb publicznych, którzy zginęli albo zostali ranni w trakcie pełnienia swoich obowiązków.
W Fundacji Dorastaj z Nami opiekujemy się dziećmi żołnierzy, strażaków, policjantów, ratowników górskich i medyków walczących z covid-19.
Misja Fundacji ukierunkowane jest również na wzmacnianie szacunku dla pracy, poświęcenia i odwagi osób, które na co dzień dbają o nasze bezpieczeństwo.
Sprawdź nasze zobowiązania oraz plany w kontekście zarządzania kwestiami ESG
„Tatuś…?”, „tatuś…?” – pyta 3-letnia Matylda, wskazując na ojców dzieci z jej żłobka. Dziewczynka nie poznała swojego Taty. Był żołnierzem-saperem. Zginął podczas rozbrajania niewybuchu, zanim dziewczynka się urodziła. Dzieci z podobną historią, jest więcej. Jedne swoich ojców lub matek w ogóle nie znają, a inne mają o nich mniej lub bardziej wyraźne wspomnienia. To dzieci pracowników służb publicznych, którzy zginęli podczas służby. Pozbawione nagle, w tragiczny sposób opieki i wsparcia jednego z rodziców, potrzebują pomocy, aby dalej żyć. „Pomóż, by chciało im się żyć…”
„Tatuś…?”, „tatuś…?” – pyta 3-letnia Matylda, wskazując na ojców dzieci z jej żłobka. Dziewczynka nie poznała swojego Taty. Był żołnierzem-saperem. Zginął podczas rozbrajania niewybuchu, zanim dziewczynka się urodziła. Dzieci z podobną historią, jest więcej. Jedne swoich ojców lub matek w ogóle nie znają, a inne mają o nich mniej lub bardziej wyraźne wspomnienia. To dzieci pracowników służb publicznych, którzy zginęli podczas służby. Pozbawione nagle, w tragiczny sposób opieki i wsparcia jednego z rodziców, potrzebują pomocy, aby dalej żyć.
Na tym problemie skupia się najnowsza kampania społeczna Fundacji Dorastaj z Nami „Pomóż, by chciało im się żyć…”.
Każdego dnia, około 330 tys. żołnierzy i funkcjonariuszy i 75 tys. pracowników cywilnych, między innymi: wojska, straży pożarnej, policji, GOPR, TOPR – wychodzi z domów na służbę. Nie wszyscy do nich wracają cali. Nie wszyscy w ogóle wracają. Tracą życie lub zdrowie – broniąc ludzi i ich dobytku. Chronią nas i nasze rodziny najwyższym kosztem. Zostają po nich pamięć, szacunek i… osierocone dzieci.
– Dzieci, które bez względu na wiek, nie pojmują „dlaczego tata/mama nie wrócili z pracy” tak jak inni ojcowie, matki. Dzieci, których stabilny emocjonalnie i materialnie rodzinny świat rozleciał się w jednej chwili. To takimi dziećmi opiekuje się Fundacja Dorastaj z Nami. Każdego roku przyjmujemy pod swoje skrzydła kilkunastu nowych Podopiecznych. W tej chwili udzielamy wsparcia 140-ściorgu dzieciom pracowników służb publicznych, którzy zginęli lub zostali ciężko ranni na służbie.
– mówi Magdalena Pawlak, Prezeska Fundacji Dorastaj z Nami, jedynej w Polsce organizacji pozarządowej, która działa na rzecz wszystkich służb publicznych.
W ciągu 13 lat działalności Fundacja Dorastaj z Nami, pomogła ponad 300 młodym ludziom rozwinąć pasje i zdolności. Towarzyszyła i pomagała w dorastaniu do dobrego, mądrego życia.
– Niesiemy pomoc psychologiczną dzieciom, które po śmierci albo wypadku rodzica – pracownika służby publicznej, znalazły się w kryzysie. Wspieramy codzienną opiekę nad najmłodszymi, finansując opłaty za ich żłobki i przedszkola, a starszym zapewniając wykształcenie, opłacając nie tylko czesne za szkoły i studia, ale także m.in. za korepetycje, zajęcia dodatkowe, kursy językowe, szkolenia zawodowe, internat lub akademik, czy dojazdy do placówek edukacyjnych
– wyjaśnia Magdalena Pawlak.
Każdy Podopieczny Fundacji ma osobistego patrona – Doradcę Edukacyjnego, który pomaga mu najpierw wytyczyć, a następnie osiągnąć jego cele. Podopiecznych, którzy zakończyli edukację, Fundacja nie pozostawia samym sobie, ale pomaga im wejść na rynek pracy.
Opieką Fundacji objęte są również matki dzieci. Fundacja realizuje właśnie nowy program „Siła Wsparcia Kobiet”, czyli cykl szkoleń i spotkań, których celem jest wzmocnienie kobiecej wspólnoty i wzajemne wsparcie w trudnych momentach.
Kamil, którego Tata, Andrzej zginął w Afganistanie, dzisiaj uczy się, by podobnie jak jego Ojciec – zostać żołnierzem. Rafał miał 4 lata, kiedy jego Mama – policjantka zginęła podczas interwencji. Rafał studiuje fizykę kwantową. Podobnie jak inni Podopieczni, Kamil i Rafał dorastają i realizują się, dzięki wsparciu Darczyńców Fundacji Dorastaj z Nami.
Aby przybliżyć problem i zbudować solidarność społeczną wokół dzieci tych, którzy zginęli na służbie, Fundacja Dorastaj z Nami realizuje cykliczne ogólnopolskie kampanie społeczne.
W tegorocznej edycji kampanii Fundacja zwraca się z apelem: „Pomóż, by chciało im się żyć…”. Bohaterami akcji są Matylda (3 lata, córka żołnierza) i Kuba (6 lat, syn policjanta), którzy swoich ojców nie poznali nigdy oraz Piotruś (5 lat), który Tatę-strażaka stracił zaledwie rok temu. Wszyscy troje opowiadają swoje historie w imieniu innych dzieci, których tak wcześnie doświadczyła tragedia.
Przyłącz się do nas — wejdź na stronę www.dorastajznami.org i pomóż dzieciom odnaleźć spokój, radość i własną drogę. Pomóż, by chciało im się żyć.
Kampania Fundacji Dorastaj z Nami startuje 15 listopada. W tym czasie, stacje telewizyjne będą emitować specjalny spot: https://youtu.be/FaEcKgOQD5o
Kampania będzie realizowana także w radiu, na ekranach citylight i w social mediach.
Posłuchaj spotu radiowego do kampanii:
Niepokoję się. Niedawno powiedziałam Piotrusiowi, że jego tatę – strażaka, „Pan Bóg wezwał na służbę w niebie”. Potem Piotruś zamilkł. Wchodzę do jego pokoju. Siedzi na podłodze. Pochyla się nad konstrukcją z klocków. – Co to będzie? – pytam, a mój 5-letni syn odpowiada. – Lotniskowiec. Żeby tata miał gdzie w tym niebie wylądować. Bo zabrali go przecież samolotem, tak? – wspomina Katarzyna, mama Piotrusia.
Starszy kapitan. Stale podnosił swoje kwalifikacje. Uzyskał stopień doktora w dziedzinie nauk medycznych i nauk o zdrowiu. Był wielokrotnie wyróżniany i odznaczany m.in. odznaką „Zasłużony dla Ochrony Przeciwpożarowej”. Oddany funkcjonariusz, wzorowy strażak i serdeczny kolega, przyjaciel – tak o Marcinie mówią jego przełożeni i współpracownicy. Zginął na służbie w 2022 roku.
Tatuś?”, „Tatuś?” – pytała jeszcze niedawno 3-letnia Matylda wskazując na ojców dzieci z jej żłobka. Wieczorami, zamiast słuchać bajek, oglądała zdjęcia swojego Taty, którego nigdy nie poznała. Adam był żołnierzem-saperem. Zginął podczas akcji zanim córka się urodziła.
Był saperem. Zginął na służbie w roku 2019, wraz z innymi dwoma żołnierzami, podczas unieszkodliwiania pocisków artyleryjskich z czasów II wojny światowej w lesie między Kuźnia Raciborską a Rudą Kozielską. Zostawił ukochaną rodzinę — żonę i 4 dzieci, Igora, Seweryna, Franka i Matyldę, która urodziła się po jego śmierci.
Kiedy Kuba był maleńki, jego mama brała go w ramiona, podchodziła do portretu wiszącego na ścianie i tłumaczyła: „Zobacz, to jest twój tata.” Robiła to tak często, że gdy Kuba miał 8 miesięcy i zaczął raczkować, a ktoś zapytał go, gdzie jest jego tata, to zaraz podpełzał do ściany i wskazywał na zdjęcie. Innego taty nie znał. Jego ojciec, policjant, zginął na tydzień przed narodzinami Kuby.
Aspirant sztabowy pełnił funkcję komendanta Komisariatu Wodnego. W policji służył ponad 22 lata. Ceniony przez przełożonych, szanowany i lubiany przez kolegów. Zginął na służbie w 2017 roku.
KRS 0000361265
NIP 525-248-72-28
REGON 142499736
NR KONTA 29 1030 1508 0000 0008 1545 4006
SWIFT/BIC CITIPLPX
IBAN PL29 1030 1508 0000 0008 1545 4006